ile pieniędzy na 50 rocznicę ślubu

Ja też w pierwszą rocznicę komunii miałam uroczystą mszę, na którą wszyscy śmigali w komunijnych kieckach i garniturkach (przykrótkich, a jakże). Żadnych imprez i prezentów nie było - poza jednym. Od swojej bratowej (tak, tak, miałam już wtedy dwie "pełnoprawne" - w sensie po ślubie - bratowe) dostałam pięknie wydaną Biblię. Pomysły na prezent i życzenia na 40 rocznicę ślubu. Życzenia na 35 rocznicę ślubu. Życzenia na rocznicę ślubu mogą być zabawne, jednak mogą również wzruszyć i doprowadzić do łez szczęścia. Oto kilka propozycji życzeń na 35 rocznicę ślubu: Na drodze życia są światła i mroki, raz szczęście jasne, raz smutek głęboki. Na rubinową – czyli 40. rocznicę ślubu podaruj biżuterię z czerwonym kamieniem, na 50. – złotą – dodatki wykonane z cennego metalu. 3. Perfumy i kosmetyki na rocznicę ślubu rodziców. Kolejnym pomysłem na upominek dla rodziców z okazji ich rocznicy są wspaniałe perfumy, najlepiej te tworzące zgrany duet. Wśród Aby zacząć akceptować płatności online, należy: 1. Zarejestruj się na stronie PayPal.com i utwórz swoje konto. Będziesz musiał podać swoje dane osobowe, takie jak imię i nazwisko, adres e-mail oraz hasło. 2. Po zakończeniu rejestracji będziesz musiał potwierdzić swoje konto poprzez podanie numeru telefonu lub adresu e-mail. 3. Przez 50 lat wspólnego życia małżeńskiego trwacie ze sobą złączeni jak korzeń z drzewem, z którego gałąź Waszej miłości wyrasta. Takiego trwania i takiej mił Site De Rencontre Sérieux Et Gratuit Pour Les Femmes. Rocznica ślubu to ważne wydarzenie. Oczywiście najwięcej emocji budzi ta pierwsza, piąta, dziesiąta, choć warto świętować każdego roku. Jednak Złote Gody zasługują na specjalne podejście. Wszak oznaczają wspólne przeżycie połowy wieku. Jak zorganizować obchody 50. rocznicy ślubu? Czym są Złote Gody?Jak zorganizować Złote Gody?Przyjęcie na Złote GodyPrezent na 50. rocznicę ślubuCzym są Złote Gody?Złote Gody to właśnie określenie na 50. rocznicę ślubu. Nazwa ta jest nieprzypadkowa. Złoto – jeden z najszlachetniejszych metali jest symbolem ogromnej wartości. Przeżycie wspólnie 50 lat to nie lada wyczyn. Dzisiaj szczególnie wydaje się czymś trudnym do osiągnięcia, gdy tak wiele jest rozwodów, późno wychodzi się za mąż, a i choroby cywilizacyjne przyczyniają się do skracania życia. Tak więc Złote Gody to wyjątkowa okazja, która aż prosi się o odpowiednią osób zastanawia się, czy Złote Gody to powód do wyprawiania hucznej imprezy, czy jednak lepsze jest spotkanie w gronie najbliższych. Tutaj nie ma co próbować spełniać oczekiwań innych. Jeśli zdrowie nie dopisuje, nie ma co się silić na odprawianie mini wesela. Jeśli jednak jest się w pełni sił, warto o tym pomyśleć. To okazja, by podkreślić ważność tego Gody to okazja to odnowienia przysięgi małżeńskiej. Warto skorzystać z takiej możliwości. Wówczas idealnie jest postawić na stroje kojarzące się z Parą Młodą, podjechać przybranym samochodem. Co istotne, za wspólne przeżycie 50 lat otrzymuje się medal od Prezydenta RP. Wręczany jest na małej uroczystości w Urzędzie Stanu Cywilnego przez jego kierownika. To również dobra okazja, by rozpocząć na Złote GodyNajlepiej z okazji 50. rocznicy ślubu, jest zorganizować przyjęcie w restauracji. Wówczas nie trzeba martwić się gotowaniem, pieczeniem, brakiem miejsca dla wszystkich gości. Wystarczy zrobić listę gości, wybrać lokal, zdecydować się na konkretne menu. Dzięki temu z pewnością trafi się w gusta imprezowiczów, jak i osób, które rzadziej jedzą na mieście. Jubilaci lub ich bliscy odpowiedzialni za organizację przyjęcia, nie powinni zapomnieć o torcie. Jeśli zdrowie pozwala, a wśród zaproszonych gości są osoby, które lubią imprezy taneczne, wówczas dobrze jest pomyśleć o lokalu z parkietem i zatrudnieniu DJ-a lub zespołu muzycznego. Wówczas będzie to mini wesele, wspomnienie tego sprzed pięćdziesięciu też zorganizować przyjęcie w domu. Wówczas nawet, jeśli nie ma się czasu i sił na gotowanie czy pieczenie, istnieje możliwość najęcia firmy cateringowej. Tylko organizując przyjęcie w domu trzeba zawęzić liczbę gości, a i możliwość tańczenia jest znacznie ograniczona. Chociaż wiele zależy od metrażu mieszkania/domu. Jeśli jednak z jakichś powodów nie jest możliwe zorganizowanie przyjęcia w restauracji czy innym tego typu lokalu, to lepiej postawić na imprezę w domu niż w ogóle z niej na 50. rocznicę ślubuA co kupić jako upominek? Najlepiej to, co kojarzy się z okazją. Tak więc można pomyśleć o zakupie 50 róż, czy postawić na coś wykonanego ze złota. Może być to na przykład jakaś statuetka. Warto postawić też na upominki w stylu podwójny bilet do teatru, czy na jakieś Day SPA, wycieczkę. Istotne jest, by prezent dopasować jednak do możliwości seniorów. Księża nie mówią, ile "wypada" dać w kopercie. Dlatego ludzie doradzają sobie wzajemnie. Najdroższe są zdecydowanie śluby - trzeba wydać na księdza i organistę nawet 1000 organizacji ślubów, pogrzebów, komunii zawsze poważnie obciążają portfel wiernych. Zawsze też należy do tego doliczyć "co łaska" , czyli kopertę dla księdza, kościelnego, ministrantów, na kwiaty… W zależności od parafii (miejska-wiejska) te sumy mogą się różnić nawet o 200-300 złotych. Czasami, gdy pytamy, ile się należy, sumy padają wprost, czasami słyszymy tylko: "co łaska", więc od sąsiadów dowiadujemy się,co to znaczy. Są też takie miejsca, gdzie księża nie wymagają zapłaty. Sprawdziliśmy. Najdroższe są ślubyNajdroższy od kościelnej strony jest ślub. Bo nie tylko trzeba dać kopertę księdzu, ale też kościelnemu, organiście, a także na kwiaty w kościele. I tak np. w parafii św. Wawrzyńca w Grojcu (pow. oświęcimski), gdzie nie ma stawek ustalonych przez księży, wierni ustalili cennik, przekazywany z ust do ust. Maksymalne kwoty za ślub to: 500 zł dla księdza plus 100 zł dla ministrantów oraz po 100 zł dla kościelnego i organisty. Podobnie jest, np. w parafii Matki Boskiej Różańcowej w Smardzowicach (powiat krakowski) gdzie w sumie co łaska wynosi średnio 800 złotych. Podobnie jest w Tarnowie. W Nowym Sączu można wziąć ślub taniej (200-500 zł). Natomiast w Krakowie ceny są wyższe. Pan Andrzej, który brał ślub w parafii św. Floriana, wylicza: - Dla księdza przeznaczyliśmy 500 zł, bo tak dają inni. Natomiast o stawce 200 zł dla organisty siostra zakonna sama nam powiedziała. Trzeba jeszcze doliczyć 50 zł za zapowiedzi. Za kwiaty trzeba liczyć 200-300 zł. Są jednak sytuacje, gdy trzeba wyłożyć więcej. Ania i Piotr dwa miesiące temu brali ślub w kościele śś. Piotra i Pawła w Trzebini. - Ksiądz na pytanie, ile się należy, odpowiedział: co łaska - opowiadają. - Gdy jednak daliśmy 500 złotych, pokręcił nosem i tak niby nie do nas powiedział: tyle to na ustrojenie kościoła nie wystarczy - mówią. Dołożyli drugie tyle. - Ślub jest raz w życiu, nie chcieliśmy go sobie psuć - tłumaczą świeżo upieczeni jest kosztownyDrogo wynoszą opłaty kościelne za pogrzeb. To wydatek rzędu 700-800 złotych, choć są miejsca, w których wystarczy dać księdzu 200 zł (tak jest np. w parafii w Gliczarowie Górnym na Podhalu - patrz ramka). Ale dodatkowo w trakcie pogrzebu trzeba zapłacić grabarzowi za wykopanie grobu. Na Olczy w Zakopanem kosztuje to kolejne 700-800 zł. Jak podkreśla jednak ks. Zbigniew Szostak, proboszcz parafii w Zabawie koło Tarnowa i kustosz sanktuarium bł. Karoliny Kózki, u niego każdy daje na ofiarę tyle, ile uważa za stosowne. - Nie obowiązuje u nas żaden cennik. Kościół to nie zakład szewski czy krawiecki, gdzie ustalona jest konkretna kwota za daną usługę. Nawet jeśli będzie to 10 złotych, to nie odmówimy odprawienia mszy świętej, chrztu czy pogrzebu - podkreśla jego parafii, podobnie, jak w wielu innych w diecezji tarnowskiej, obowiązuje zasada, że sprawy finansowe związane z ceremonią pogrzebową regulowane są po pogrzebie, aby uniknąć zarzutów, że ktoś dał więcej i uroczystość była bardziej wystawna, a ktoś dał mniej i przez to było bardziej ubogo. Chrzest można za darmoSą też miejsca, gdzie duchowni nie żądają pieniędzy za posługę. Pani Magda, która chrzciła dziecko w kościele pw. Stygmatów św. Franciszka z Asyżu w Krakowie opowiada, że gdy wręczyła zakonnikowi 100 zł za chrzest, ten nie chciał przyjąć pieniędzy. - Wiem, że inni dają nawet po 200-300 zł, więc zdziwiłam się, że tak się opierał. Po moich usilnych namowach przyjął ofiarę, choć niechętnie. To mnie ujęło - mówi krakowianka. Generalnie, rodzice dają księdzu za chrzest od 150 do 300 zł. Stawki sa podobne i na wsi, i w miastach. - Gdy chrzciłem dziecko kilka miesięcy temu, poszedłem do księdza spytać, ile mam zapłacić. Powiedział oczywiście "co łaska". Dodał jednak, ile ludzie średnio dają, więc postanowiłem zapłacić mu 150 zł i nie było problemów - mówi pan Łukasz, który należy do parafii Miłosierdzia Bożego w dla kościołaW przypadku komunii, rodzice raczej nie płacą księdzu za udzielenie sakramentu. Jednak utarło się, że składają się na prezent dla niego lub, najczęściej, dla parafii (kościoła). W Zakopanem, w parafii sanktuarium na Olczy, rodzice dzieci komunijnych składali się po 300 zł. Za to kupowane były kwiaty do kościoła oraz prezent dla Olkuszu, w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego, rodzice w tym roku w ramach daru za komunię złożyli się na oświetlenie ledowe ołtarza, a kilka lat temu - na konfesjonał. Ale np. w parafii MB Nieustającej Pomocy w Mydlnikach rodzice ustalili, że ksiądz dostanie tylko symboliczny prezent - album i składali się tylko na kwiaty do kościoła. Intencja też kosztujeZa msze w intencji, jak podkreślają wierni, też wypada zapłacić. Średnio we wszystkich małopolskich parafiach około 50 zł. - W kościele ks. Misjonarzy w Krakowie przy Starym Kleparzu za coroczną mszę w intencji zmarłego ojca zapłaciłam 40 powiedziały mi siostry - mówi pani Izabela, emerytka. Ale np. zamówienie mszy "szczególnej", np. rocznicowej z okazji okrągłej rocznicy ślubu lub śmierci jest droższe: 50-100 zł. Pani Helena z Olkusza zdradziła nam, że na mszę z okazji okrągłej rocznicy ślubu w kościele św. Maksymiliana dała w ofierze 100 zł. - Otrzymałam wtedy błogosławieństwo przed ołtarzem i pamiątkowy dyplom - opisuje. Natomiast na tacę podczas mszy "wypada" dać 10 zł, szczególnie w niedzielę. Są i tacy, którzy dają więcej. - Jeżeli składka przeznaczona ma być np. na remont kościoła, jestem w stanie ofiarować nawet 200 zł - mówi mieszkanka Nowego Sącza z parafii św. podkreśla większość księży, nawet jeśli wierny nie ma pieniędzy, duchowny powinien udzielić mu każdej posługi. - Oczywiście, że tak. Udzielaliśmy ślubów, pogrzebów np. bezdomnym i nie było problemów. Trzeba pamietać, że "co łaska" nie jest opłatą za sakrament. A my jesteśmy po to, by udzielać sakramentów - mówi o. Henryk Cisowski z klasztoru oo. Kapucynów w Krakowie. Współpr.: mb, eve, rsz, cal, EWI, łb, pach ***Chrzest- powiat oświęcimski: 300 zł (parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła w Porębie Wielkiej i Św. Wawrzyńca w Grojcu)- Kraków: 100-300 zł, choć są parafie, gdzie księża nie chcą pieniędzy- Nowy Sącz: maksymalnie 200 zł- Podhale: 100-150 zł (ostatnia stawka z sanktuarium w Zakopanem-Cyrhli), ale na Olczy nawet 400 zł- Tarnów: od 50 zł wzwyżŚlub- Nowy Sącz: 200-500 zł dla księdza- Tarnów: 500 zł (ksiądz plus zapowiedzi)- Podhale: 400-500 zł (Zakopane, parafia na Olczy)- Kraków: 500 zł dla księdza plus 200 zł dla organisty, kwiaty na ustrojenie kościoła ok. 200-300 zł od pary (jesli biorą go dwie pary naraz, koszt się dzieli na pół), plus 50-100 zł za zapowiedzi- Powiat oświęcimski: zł dla księdza, 100 zł dla ministrantów, 100 zł dla kościelnego, 100 zł dla organistyPogrzeb- Nowy Sącz: 150 do 200 zł za mszę - Podhale: 200-500 zł (parafia Zakopane-Cyrhla: 400-500 zł)- Tarnów, Kraków, Oświęcim:średnio 500 zł dla księdza- Parafia pw. św. Bartłomieja Apostoła w Porębie Wielkiej (pow. oświęcimski): 700 zł za całość (ksiądz, organista, etc.) fot. Fotolia Para młoda otrzymuje zwykle od gości upominki z okazji ślubu. Dawniej były to prezenty rzeczowe, na przykład pościel, sztućce, czy uroczysta zastawa. Dziś czasy się zmieniły. Dużo łatwiej jest dać gotówkę, niż biegać po sklepach w poszukiwaniu czegoś, co może spodoba się parze młodej, a może nie. Koperta z pieniędzmi jest też bardziej uniwersalna. Za zgromadzoną sumę młodzi mogą przecież kupić sobie to, co będą chcieli. Pojawia się jednak pytanie o to, ile wypada włożyć do koperty? 200, 300, 500 a może 1000 złotych? Koperta dla pary młodej - ile wypada włożyć? Jeśli nie wiesz, ile włożyć do weselnej koperty, kieruj się złota zasadą, w myśl której należy dać tyle, na ile cię stać w danym momencie. Para młoda na pewno nie chciałaby, abyś zaciągała pożyczkę tylko po to, aby podarować im sporą dawkę gotówki. Standardowa kwota to 150 – 300 zł od pary. Najgorszą z możliwych opcji jest podarowanie pustej koperty albo wypchanej gazetą. fot. Adobe Stock ...aby zwróciło się za talerzyk Wiele osób szacuje sobie, ile wynosi koszt przysłowiowego weselnego talerzyka i na tej podstawie decyduje o sumie, którą podaruje parze młodej. Jeśli więc koszt talerzyka zostanie oszacowany na 175 zł, to para zwykle daje ok. 400 zł. Takie sposób ma jednak i swoje wady. Przecież już same przygotowania do ślubu są kosztowne. Ślub to nie tylko koszty talerzyka. Suknia ślubna, zespół muzyczny, ceremonia w kościele, obrączki … wymieniać można dużo. Z drugiej jednak strony przecież nikt nie powiedział, że ślub ma się zwrócić, a prawda jest taka, że koszty wesela są raczej bezzwrotne. Para młoda najczęściej ma świadomość tego, że nie otrzyma w prezencie równowartości wydanej sumy i na pewno nie będzie tego oczekiwała od swoich gości. W zależności od relacji z parą młodą Kwota, jaką powinnaś dać parze młodej z reguły jest uzależniona od relacji, jakie cię z nimi łączą. Bardzo ogólnie przyjęło się, że: Przyjaciele i znajomi zwykle dają od 150 do 300 zł od pary, Rodzina od 200 do nawet 1000 zł od pary (chociaż najczęściej jest to suma 500 zł), Chrzestni dają zwykle od 1000 wzwyż, a wszystko zależy od ich majętności, Rodzeństwo i dziadkowie szacuje się na kwotę od 400 do 1000 zł, Rodzice, jeśli byli organizatorami wesela, zwykle dają symboliczny prezent lub niewielką gotówkę. Jeśli nie organizowali ślubu, do koperty zazwyczaj wkładają od 1000 zł wzwyż. Wesele nie ma się zwrócić! Wesele to nie żaden biznes, który ma przynieść zysk. Z takiego założenia powinna wyjść każda młoda para, aby się nie rozczarować. Należy pamiętać, że tak jak na urodziny, tak i na wesele, nie zaprasza się znajomych i rodziny dla prezentów, a tym bardziej dla pieniędzy. To, ile do koperty włożą najbliżsi oraz przyjaciele, to ich wybór, który często pokierowany jest sytuacją materialną. Lepiej dać mniej, niż ... Czy chciałabyś, aby twoja kuzynka lub najbliższa przyjaciółka nie pojawiła się na twoim ślubie, ponieważ nie stać jej na włożenie do koperty 400 zł? Pewnie nie. W dzisiejszych czasach to sami goście weselni napędzają machinę „kto da więcej do koperty" i przez włożoną sumę są gotowi oceniać relacje, jakie ich łączą z parą młodą. Niestety, niesłusznie. Lepiej jest więc dać tyle, na ile nas w danym momencie stać, niż nie przyjść wcale i sprawić przykrość nowożeńcom. Z drugiej strony lepiej jest włożyć mniej, niż dać pustą kopertę. Nie wierzysz, że takie rzeczy jeszcze się dzieją? Niestety, prawda jest taka, że opowieści o pociętych gazetach lub pustych kopertach to nie legendy miejskie, ale prawdziwe historie. Jeśli na wesele zaproszono standardowo około 100-150 osób, para młoda zapewne nigdy nie dowie się, kto podarował pustą kopertę. Niesmak jednak pozostanie. Więcej o tradycjach związanych ze ślubem i weselem:5 żenujących pytań, których lepiej nie zadawać weselnym gościom!Poznaj 5 sytuacji, które mogą nie spodobać się gościom weselnym!Szukasz prezentu ślubnego? Oto top 10 propozycji! Jaki jest obecnie najpopularniejszy prezent ślubny? Oczywiście pieniądze! A jak zazwyczaj są zapakowane? Pośpiesznie włożone do karnetu z życzeniami. Wszyscy goście tak robią. A co jeśli chcemy się wyróżnić i oryginalnie zapakować pieniądze na prezent ślubny? Oto sposoby, aby Twój prezent wyróżniał się spośród wszystkich innych a Młoda Para uśmiechała się wspominając Twój podarek. 10 pomysłów jak zapakować pieniądze na prezent ślubny. 1. Drobniaki Pomysł jest prosty – rozmieniamy pieniądze na drobne i pakujemy do świnki-skarbonki. Druga opcja to zapakowanie drobniaków do ozdobnego woreczka (powstanie sakiewka pełna pieniędzy). Do takiej zwykłej plastikowej świnki spokojnie zmieścimy 500zł (tyle jest w śwince na zdjęciu), do tego jest ona tańsza od niejednej kartki z życzeniami (zobacz tutaj). Wady – drobniaki są bardzo ciężkie (trzeba wziąć to pod uwagę pakując je do woreczka). 2. Origami Pieniądze możemy złożyć jak kartkę do origami. O tym, jak złożyć serduszka pisałam wcześniej (serduszka z banknotów w prostej kopercie z kółek), ale serca to nie jedyna możliwość! W Internecie jest mnóstwo pomysłów jak oryginalnie można złożyć banknoty – w kształcie garnitura i sukienki, zwierzątek, kwiatków i wielu, wielu innych. W zasadzie wszystkie pomysły z podręcznika do origami przeznaczone do prostokątnych kartek można spróbować poskładać z banknotów. Tak przygotowane zawiniątka pakujemy w ozdobne pudełeczko, zawieszamy w ramce czy ukrywamy między czekoladkami w bombonierce. 3. Zapuszkowane Pieniądze można podarować w … zwykłej puszce! Jak przygotować taką puszkę pisałam już wcześniej (puszka z niespodzianką). Do zapakowania pieniędzy można wykorzystać także ozdobny słoik. Uwaga – do takiego opakowania wybieraj banknoty, nie drobniaki – ciężkie monety mogą uszkodzić opakowanie. 4. Miliony w ramce Banknoty można złożyć tak, żeby napis utworzył kwotę Całość wraz z życzeniami pakujemy do ozdobnej ramki, takiej jak na przykład ta (ramka – serce na 7 zdjęć): 5. Dla miłośników zagadek Jest to fajny pomysł dla Młodej Pary, która ma poczucie humoru a jednocześnie lubi zagadki logiczne. Pieniądze ukryte są w skarbonce, której otwarcie nie jest takie proste! Trzeba się namęczyć, żeby metalową kulką przejść trójwymiarowy labirynt. Mogę sobie tylko wyobrazić, jak dzień po ślubie nowożeńcy otwierają prezenty ślubne, a naszego nie mogą otworzyć 🙂 i po kolei próbują przejść labirynt, żeby zobaczyć ile pieniędzy dostali. Skarbonkę – labirynt bez problemu kupisz w sklepach internetowych. 6. Pudełko drobiazgów Idea jest taka – robisz pudełko z przegródkami, albo kupujesz gotowe, na przykład takie jak na zdjęciu (dostępne tutaj). Do jednej z komórek wkładasz pieniądze, do pozostałych drobiazgi wraz z karteczką i śmiesznym podpisem. Co może znaleźć się w takim pudełku? Oto kilka pomysłów wraz z podpisami: „Na kaca”- Aspiryna „Coś słodkiego” – cukierki „Na szczęście” – kupon totolotka „Na zimowe wieczory” – torebki herbaty „Na noc poślubną” – kostka kamasutry lub świeczki i płatki róż „Na przyszłość” – smoczek dla niemowlaka „Na zdrowie” – mały szampan lub kieliszki „Na ból głowy” – Apap „Na pamiątkę” – wspólne zdjęcie 7. Album Piękny album na zdjęcia w którym ukryjemy pieniądze oraz karteczkę z życzeniami będzie świetną i użyteczną pamiątką. Przyda się później na wspólne zdjęcia. Album ze zdjęcia znajdziesz tutaj. 8. Dla numizmatyków Do zapakowania pieniędzy na ślub możesz użyć klaseru na banknoty! (znajdziesz go tutaj). Rozmień kwotę przeznaczoną na prezent na wszystkie możliwe banknoty i ułóż je w klaserze. Innym pomysłem jest wymiana pieniędzy na różne waluty czy użycie pamiątkowych monet. 9. Z bąbelkami Pomysł jest prosty i bardzo efektowny. Kupujemy najmniejszego szampana w ładnej butelce. Teraz najprzyjemniejsza część – szampana wypijamy. Butelkę czyścimy, suszymy, możemy przygotować elegancką naklejkę. Do środka wkładamy pieniądze, do kompletu dokupujemy dwa kieliszki od szampana (na przykład takie jak na zdjęciu) i prezent gotowy. 10. Na złoto Sztabka złota w prezencie ślubnym to świetny pomysł – uniwersalny, piękny, na pewno się spodoba młodym, świetna inwestycja – a zarazem można szybko sprzedać i mieć pieniądze. Jeśli jednak nie chcesz od razu dawać w prezencie całej sztaby złota, możesz pieniądze podarować w skarbonce w takim właśnie kształcie (znaleźć ją możesz tutaj). Zawsze później można się pochwalić, że na prezent ślubny daliśmy sztabę złota. Jeśli szukasz jeszcze innych pomysłów jak zapakować pieniądze na prezent ślubny, zajrzyj koniecznie na moją tablicę na Pintereście. Tam zebrałam jeszcze więcej pomysłów – pieniądze zapakowane w balonie, w pudełku po czekoladkach, kwiaty i ozdoby z banknotów i jeszcze więcej.

ile pieniędzy na 50 rocznicę ślubu